10-01-2015
Strona głównaFilozofiaPiję, więc jestem
Roger Scruton (ur. 1944) to znany angielski pisarz, a także okresowy akademik. Karierę uniwersytecką utrudnił mu jego konserwatyzm, on sam zaś wiódł „burzliwe” jak na akademika życie: czasem w mieście, czasem w wiejskiej głuszy, to w Anglii, to w USA. Ma też zasługi dla naszej części Europy, bo w latach 80. XX wieku wspomagał w Czechach dysydentów do czasu, aż został stamtąd wydalony. Po części o tym wszystkim jest ta książka, ale tylko marginalnie, bo przede wszystkim jest o winach, zwłaszcza francuskich, które Scruton zna jak żaden innny filozof. Czytelnik dowie się na podstawie osobistych doświadczeń autora, które wina warto pić, a które są czyhającym w supermarketach nieporozumieniem. Zapozna się z elementami filozofii wina opartej na takich wzorach, jak starożytne greckie biesiady, a także – w imię pełni wszystkich nut winnego aromatu – na filozofii miłości i Bożego daru. Na koniec otrzyma sugestie, jakie wina najlepiej pić podczas lektury określonych filozofów (pić z umiarem, chyba że się załamiemy przy Heglu). Ta piękna, chwilami przezabawna, chwilami poważna, a nawet wzniosła książka uczy na przykładzie wina czegoś istotnego: korzystania z życia w sposób godny i ze zrozumieniem.
Autorzy
Scruton Roger
Ciężar
0.24
Oprawa
Miękka
Format
12.2x19.5cm
Objetosc
270
Rok wydania
2011
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.