Postać Jerzego Stuhra – wybitnego polskiego aktora i doskonałego reżysera – przybliża krytyk filmowy Jacek Szczerba. W szkicu poświęconym znakomitemu artyście przedstawia jego rozwijającą się wielotorowo karierę i omawia dzieła polskiej kinematografii, do których powstania się przyczynił. Początkowo Jerzego Stuhra kojarzono głównie z kinem moralnego niepokoju. „Blizna” i „Spokój” w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego pokazały, że jest nie tylko zdolnym aktorem teatralnym, lecz także filmowym. Jego pozycję na dużym ekranie umocniła genialna kreacja w słynnym „Wodzireju” Feliksa Falka. Zagrał wtedy tak brawurowo, że po premierze filmu zasypywano go propozycjami prowadzenia zabaw. Prawdziwą sławę przyniosła mu jednak do dziś uwielbiana przez widzów „Seksmisja”. Tragikomiczna postać Jana Piszczyka, w którą wcielił się kilka lat później w obrazie Andrzeja Kotkowskiego, dała mu z kolei nagrodę na festiwalu w San Remo.