10-01-2015
Strona głównaKulturaJapoński wachlarz Powroty
Joanna Bator spędziła dwa lata w Japonii, pracując na jednej z tokijskich uczelni. Dla kulturoznawczyni i filozofki pobyt w tym kraju stał się źródłem nieustannych zadziwień i przemyśleń. Codzienne życie, nawet kiedy jego fragmenty wyglądały całkiem znajomo, zaskakiwało szczegółami i zasadami. Prowokowało do notowania. Wrażenia i refleksje nawarstwiały się w narrację dokumentującą osobiste spotkanie z inną kulturą. Zachwyty i pytania kierowały ku odpowiednim książkom, a te pomagały w lepszym rozumieniu tego innego świata i zarazem inspirująco jego odbiór komplikowały. Prowadziło to ku nowym zachwytom, kolejnym spacerom i wyprawom, ku kolejnym książkom. Tak powstała „jej Japonia", wachlarz widoków z Krainy Kwitnącej Wiśni.
Dziesięć lat temu trafiłam do kraju, o którym nigdy nie marzyłam i o którym nie wiedziałam wiele. Tamta podróż wydawała się być jednorazową przygodą, piękną, ale nieznaczącą, którą los ofiarował mi na życiowym rozdrożu w jednym z niewiarygodnych zbiegów szczęśliwych okoliczności. Wiem, że z różnych powodów podobna wyprawa już mi się nie przydarzy, dlatego wspominam ją z czułością i nostalgią. Jej zapisem jest Japoński wachlarz, którego nową wersję oddaję Czytelnikom do rąk. Japoński wachlarz. Powroty, przewodnik osobisty i subiektywny, pozostaje tym, czym był od początku: kolekcją obrazków z podróży kreślonych wzorem zuihitsu, czyli „tak, jak pędzel prowadzi".
Joanna Bator (ze wstępu)
Joanna Bator uzupełniła książkę o nowe doświadczenia, w tym także o trzęsienie ziemi, jakie przeżyła w Tokio 11 marca tego roku, najpotężniejsze od czasu, gdy zaczęto je dokumentować.
Autorka nie cofała się przed żadnym doświadczeniem: ugotowała się na raka w ukropie japońskiej sauny, skosztowała trującej ryby fugu, nawet pracowała jako hostessa. Japońskich biznesmenów rozbawiła do łez, wprowadzając polski egzotyczny zwyczaj całowania pań po rękach. Otwartość, ciekawość, a też wytrwałość autorki są tym bardziej godne podziwu, że przyjeżdżając do Japonii, nie znała języka. Uczyła się go dopiero w trakcie pobytu. Jednak nawet bez japońskiego Bator potrafiła nawiązać japońskie przyjaźnie, . z byłą prostytutką.
Maria Kruczkowska, „Gazeta Wyborcza"
Autorzy
Bator Joanna
Ciężar
0.53
Oprawa
Miękka
Format
14.2x20.2cm
Objetosc
376
Rok wydania
2013
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.