10-01-2015
Strona głównaPamiętniki WspomnieniaDziennik z zaświatów
Ilekroć pojawiał się Stachura, redakcja ożywała; wśród śmiechów i gwaru poeta dopowiadał sensy po swojemu, w stylu rozwianym, podróżnym. Lekceważył myśli zastane. Do Stryjkowskiego, podeszłego w latach, wołał "cześć, stary" i wyciszał się dopiero przy Iwaszkiewiczu, czuł respekt. Andrzej Kijowski przyglądał się temu widowisku w milczeniu. Ja śmiałem się bezgłośnie, w sobie.
Czas? Nie ma (tym się zająć)
Jest tylko przemijanie (tym lepiej sobie głowy nie zawracać).
Autorzy
Kalicki Rajmund
Ciężar
0.4
Oprawa
Miękka
Format
15.0x24.0cm
Objetosc
200
Rok wydania
2014
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.