Jak mawiała św. Teresa z Avila, modlitwa nie polega na tym, żeby dużo myśleć, ale na tym, żeby bardzo kochać. Doskonale wiedział o tym św. Jan – mistyk, człowiek ciszy i głębokiego zawierzenia, apostoł, którego Chrystus nazywał swoim umiłowanym uczniem i któremu przed śmiercią powierzył swoją Matkę. Spośród wszystkich ewangelistów tylko on zapisał słowa Modlitwy Arcykapłańskiej Chrystusa, w której Pan, kilkanaście godzin przed śmiercią, powierzył Bogu Ojcu cały Kościół. Ta książka to duchowy komentarz do tej modlitwy – słów wzruszających, pełnych miłości i tęsknoty, ale także niezłomnej nadziei i zaufania. Czy istnieje lepsza szkoła modlitwy niż rozważanie słów, którymi modlił się sam Jezus? Czy można spotkać lepszego nauczyciela modlitwy niż umiłowany uczeń Pana?