10-01-2015
Tortury, jakich dopuszczali się pracownicy Bezpieczeństwa Publicznego w Polsce, w latach 40. i 50. ub. wieku wobec przeciwników politycznych z antykomunistycznego podziemia, socjalistów, ludowców i byłych partyjnych towarzyszy, a także zwykłych ludzi, w tym kobiet, należą do najciemniejszych kart polskiego komunizmu. Nie należy jednak zapominać, że nie były one niczym wyjątkowym – torturowano bowiem wszędzie, w reżimach autokratycznych, totalitarnych, monarchiach, jak również w krajach demokratycznych. I co najbardziej ponure – torturuje się w nich do dziś. Wspomniane w książce zeznania procesowe jednego z komunistycznych oprawców, płk. Różańskiego, iż torturami wymuszano od „terrorystów” zeznania, które mały jakoby zapobiec zamachom i śmierci wielu ludzi, czyli tzw. syndrom tykającej bomby (który nigdy i nigdzie nie został pozytywnie zweryfikowany), są jak żywcem wyjęte ze słownika amerykańskich i europejskich zwolenników współczesnej „wojny z terroryzmem”. Okazuje się, że nie tylko metody tortur, ale i ich uzasadnienie nie zmienia się od wieków, niezależnie od demokratycznej czy też nie legitymacji stosujących je reżimów.
Autorzy
Walicki Ryszard
Ciężar
0.15
Oprawa
Miękka
Format
12.5x19.5cm
Objetosc
136
Rok wydania
2013
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.