10-01-2015
Strona głównaPoezjaSzeptem słowa piszę, składam ich barwne liście
Człowiek na swojej wędrownej drodze spotyka obszary pustynne, doświadcza głosów pustkowia bez nadziei i granic. Zamknięta w skórze dusza, aby nie zatracić samej siebie, buduje podniebne rusztowania, na których rozwiesza świetliste lampiony. Zapalając je, bawi się ich światłością i przywraca w sobie wolę radości.
***
kiedy noc aksamitem myśli uciszy, kiedy gwiazdy srebrne rozbłysną na niebie i wyjrzy zza chmur Gałczyńskiego zielonooki księżyc, szmaragdowym sypnie uśmiechem – wtedy w śpiącej trzcinie na jeziorze uroku szmer znaleźć mogę, a dusza tę subtelność słyszy – szeptem układa słowa i wiersze pisze.
Autorzy
Kapuścińska Izydora
Ciężar
0.23
Oprawa
Miękka
Format
14.5x20.5cm
Objetosc
194
Rok wydania
2011
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.