10-01-2015
Strona głównaPoezjaPrzejście
Patryk Zimny stawia na maksymalizm i aktualizuje to hasło jako największe wyzwanie w swej poetyckiej wędrówce. Wskazuje drogę do sacrum, ku wieczności i sprawom ostatecznym, ale zarazem jeszcze wyraźniej dostrzega jej niedostępność. Widzi bowiem przepaść między patosem a trywialnością. Chce pisać o rzeczach wielkich, ale odrzuca ich żałosne substytuty oferowane przez codzienność. Program poetycki Patryka Zimnego opiera się na myśleniu istotnościowym i geologii sensu, który tkwi gdzieś pod powierzchnią języka. Ale ta nienowa utopia może się spełnić wyłącznie w uparcie powtarzanym postulacie, gdyż nie ma szansy na realizację w postaci jakiegoś negatywu słowa, który mógłby odkryć prawdę z pozycji antypoezji. Wyobraźnia Zimnego zresztą jedynie przechadza się krawędzią przepaści, bez pokusy samobójczego skoku ani ryzykownego „przejścia”. Sam widok przepaści uczy pokory i wpisuje wiersze w jakiś cudzysłowowy dystans, zaznaczający, że jako niedoskonałe twory języka są jedynym sposobem zbliżenia się do prawdy. Prawdy, którą trzeba (ale której nie można) odkrywać poznaniem pozawerbalnym. I pewnie właśnie dzięki temu powstają te wiersze – jako wiarygodne świadectwa niemocy dotarcia do niej słowem.
z posłowia Piotra Michałowskiego
Autorzy
Zimny Patryk
Ciężar
0.11
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Format
17.5x18.0cm
Objetosc
50
Rok wydania
2012
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.