10-01-2015
Strona głównaCzasopismaPrzegląd Archiwalny Instytutu Pamięci Narodowej Tom 6
Przez cały okres istnienia Służby Bezpieczeństwa istotnym czynnikiem w pracy operacyjnej jej funkcjonariuszy były działania prowadzone w oparciu o tzw. ewidencję operacyjną. Była ona bowiem pierwszym źródłem wiedzy o sprawie lub osobie i stanowiła niejako podstawę pracy pozwalającą na wykonywanie dalszych czynności służbowych. Samo prześledzenie historii sprawy w środkach ewidencyjnych może przybliżyć – oczywiście w wielkim uproszczeniu – zasady jej obiegu, sposoby prowadzenia dokumentacji, jak również rolę poszczególnych dokumentów w działaniach operacyjnych. Trzeba też pamiętać, że powstanie ewidencji i materiałów operacyjnych związane było z pełnym udokumentowaniem czynności i przedsięwzięć podejmowanych przez SB.
Zasady funkcjonowania ewidencji operacyjnej Służby Bezpieczeństwa (s. 77–99)
Instytut Józefa Piłsudskiego w Ameryce powstał w 1943 r. w Nowym Jorku z inicjatywy wybitnych Amerykanów polskiego pochodzenia i emigrantów wojennych z Polski. W tym roku przypada 70. rocznica powołania do życia obecnie jednej z największych polskich instytucji poza granicami Rzeczypospolitej. Na jej zasoby archiwalne składają się kolekcje dokumentów, fotografie, zbiór kartograficzny, biblioteka, materiały audiowizualne i kolekcja muzealna oraz galeria polskich obrazów. Najbardziej znane są zbiory dokumentów pisanych i drukowanych. Najcenniejszą część stanowią materiały Instytutu Józefa Piłsudskiego w Warszawie oraz Wojskowego Biura Historycznego, uratowane z płonącej Warszawy we wrześniu 1939 r. Zbiory te stanowią 20 proc. zasobu, reszta to materiały instytucji polonijnych i wybitnych polskich dyplomatów, wojskowych, działaczy polonijnych. Najmniej znaną częścią archiwum Instytutu są kolekcje fotografii i materiałów audiowizualnych – warto więc omówić je szerzej.
Zbiory multimedialne Instytutu Józefa Piłsudskiego w Ameryce i ich digitalizacja (s. 317–326)
Nawet po dwudziestu latach demokracji wielu jest zdania, że archiwa w Republice Południowej Afryki to instytucje, do których zwykli obywatele mają trudny dostęp. Często postrzegane są jako ciała obce, odizolowane od społeczeństwa. W Afryce Południowej kwestia dostępu do zasobów archiwalnych była zawsze dosyć złożona z racji uwarunkowań politycznych. W okresie apartheidu archiwa podlegały pełnej kontroli władz, podporządkowujących ich funkcjonowanie swoim własnym potrzebom. Instytucje rządowe odnotowywały każdą działalność obywateli, klasyfikując ich według ras, zatrudnienia, kultury, stowarzyszeń, ruchów społecznych, a nawet sportu. Wszystkie te dziedziny życia społecznego były monitorowane przez tajną policję i inne wywiadowcze organy państwowe.
Dwadzieścia lat demokracji. Dostęp do archiwów w Republice Południowej Afryki (s. 341–356)
Ciężar
0.89
Oprawa
Miękka
Format
17.0x24.0cm
Objetosc
480
Rok wydania
2013
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.