10-01-2015
Strona głównaPamiętniki WspomnieniaProszę bardzo
Anda Rottenberg rekonstruuje dzieje własnej rodziny, niejednorodnej pod względem etnicznym i wyznaniowym. Babka ze strony ojca jako ortodoksyjna Żydówka nosiła perukę i przestrzegała restrykcyjnych zasad koszerności. Krewni po kądzieli byli pochodzenia rosyjskiego, a wszelkie uroczystości obchodzili w obrządku prawosławnym. Dlatego też autorka swoich korzeni szuka m.in. na nowosądeckim kirkucie i w Nowosybirsku. Rodzinnymi opowieściami oswaja nieobecnych. Niczego nie retuszuje. Nie przemilcza i tego, że wujek był pionierem i komsomolcem. Wspomina o skandalu obyczajowym, jaki wybuchł tuż po ślubie jednej z ciotek. Opowiada przy tym niezwykłą historię łagrową o znajomości swoich przyszłych rodziców. Z fragmentarycznych relacji, z dokumentów urzędowych usiłuje wydobyć informacje o konkretnych osobach, które zginęły w obozach koncentracyjnych i gułagach. Anda Rottenberg nie zapomina również o żywych. Krewnych odnajduje zarówno w Rosji, jak w Szwajcarii i Kanadzie.
Czy wystarczy się urodzić w dziwnej sytuacji, by zaciekawić kronikarza? Nawet tego warunku nie spełniam. Urodziłam się w sposób banalny, typowy dla mojego pokolenia, nieobarczonego pamięcią wojny, ale wojną naznaczonego przez generację rodziców i nauczycieli, tych wszystkich okaleczonych dorosłych, którzy bardzo nie chcieli, byśmy doświadczyli tego samego, czego oni doświadczyć musieli, którzy teraz już wiedzieli więcej i robili wszystko, by nas przed tym strasznym doświadczeniem uchronić. Z tego punktu widzenia całe moje życie jest przypadkiem typowym.
/fragment/
Autorzy
Rottenberg Anda
Ciężar
0.68
Oprawa
Twarda
Format
14.5x21.0cm
Objetosc
496
Rok wydania
2009
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.