Na pocztówkowy obraz Dolnego Śląska składają się zrazu nieomal wyłącznie repetycje klisz niemieckich z tak charakterystycznymi szerokimi panoramami i malowniczymi staromiejskimi zakątkami. Są to zazwyczaj pejzaże "opustoszałe", modelowane słonecznym światłem lata, jak i zakrzepłe, uśpione pod śniegiem. Sztafaż pojawia się dopiero około 1947 roku. Idylliczny, jakby nieco bajkowy nastrój wydaje się odpowiadać oczekiwaniom przybyszów spragnionych po latach wojny i okupacji nade wszystko spokoju, odpoczynku, stabilizacji. Podobną atmosferą emanują również pierwsze dolnośląskie pocztówki artystyczne. Istotne zmiany zaobserwujemy już niebawem, kiedy to wydawcy zwrócą uwagę nie tylko na klimatyczne, artystyczne, turystyczne, lecz i cywilizacyjne walory tych ziem, nowoczesne sanatoria, źródła i zachęcające do niespiesznych spacerów promenady... Paweł Banaś