10-01-2015
Pan Pierdziołka, ten od stołka, swoją pierwszą książką podbił serca tysięcy czytelników. W kolejnym tomie powtarzanek i śpiewanek dowiemy się o nowych fikołkach naszego ulubieńca, o tym że wyprowadził się z Grajdołka,
...krótko żył w Berlinie,
Gdzie armaty rzeźbił w glinie.
Potem zjawił się w Paryżu,
Zająć się sadzeniem ryżu.
Oj, dużo się działo, oj dużo!
W końcu stworzył gdzieś w Meksyku
Szkołę rymów i wierszyków.
O tej szkole wszyscy już się zwiedzieli. Pchają się do niej, no bo gdy piątki dostaje się za wyrecytowanie: "Poszedł żuczek za chałupkę.", za odśpiewanie: "W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy", za napisanie: "Nie dłub w nosie. Boś nie prosię" albo "Z drogi śledzie, bo król jedzie!"
Nikt nie chce ukończyć tej szkoły, bo cóż lepszego od szalonej zabawy w rymy.
A więc, moje Pierdziołki, za pióra i na stołki!
Ciężar
0.45
Oprawa
Twarda
Format
21.0x30.0cm
Objetosc
48
Rok wydania
2013
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.