10-01-2015
Strona głównaPoezjaBezsenny
Stajesz naprzeciw przybrudzonego lustra, a „Bezsenny” niczym ściereczka przeciera kawałek po kawałku. Piorunujące doświadczenie. Dzieło mądre, sprytne i precyzyjne. Alternatywne i jak najbardziej aktualne na dzisiejsze czasy. Zobacz i zrozum część siebie. Artur Klimowicz (kompozytor). „BEZSENNY” jest drugim tomikiem wierszy autorstwa Tatiany Jachyry, która na co dzień zajmuje się fotografią. Tym razem poetka wciela się w mężczyznę.
Wiersze są kłębowiskiem emocji zamkniętych w siatce słów, podróżą po krajobrazach czasem nieznanych, czasem wrogich, czasem zachwycających, czasem także niosących ślady wspomnień samego czytelnika. W „BEZSENNYm” słowa i treści jawią w kolorach. Nie są to barwy pastelowe, mimo użycia słów krew, czerwień, słońce. Są to obrazy w barwach ciemnych, gdzieniegdzie rozświetlone tylko jaśniejszym błyskiem. Tak jak ta opowieść o człowieku ukrytym w mroku. Tym mrokiem jest cień nocy, kiedy zapada się w sen. Wówczas ludzka dusza wyzwala się z dziennych lęków, błądząc po nieznanych obszarach, które być może dane nam będzie poznać po śmierci. A jeśli sen nie przychodzi, wtedy bezsenny jeszcze raz i jeszcze raz obraca w myśli zdarzenia, które spotkały go za dnia. W mroku nocy zwielokrotnione, nierozwiązane, zapętlone prowadzą na granicę szaleństwa.
Kluczem do „Bezsennego” – jak pisze dziennikarka Grażyna Korzeniowska – jest styl, jakim został napisany. Styl przypowieści. Wówczas zrozumiemy, że to nie powieść o śnie i bezśnie. To opowieść o człowieczym życiu. Stajemy na jego progu pełni nadziei, by z czasem zrozumieć, jak jesteśmy słabi wobec drugiego człowieka, ale i wobec Boga, przeciwko któremu próbujemy, w swojej pysze, buntować się. Jak bezsilni jesteśmy wobec miłości, bo przeklinając jej zdrady, za wszelką cenę chcemy ją zatrzymać, powrócić do niej, choć daje nam piekło odrzucenia, ale i niebo uniesień. Bo w godzinie śmierci rozumiemy, że życie nie ma sensu, jeśli się nie kochało – życia, drugiego człowieka, Boga, siebie, każdego dnia, każdej nocy, świata…
Sam „BEZSENNY” tak mówi o sobie: „„Utknąłem… Chciałbym, aby przebudzenie nigdy nie nadeszło… W bezsennych snach śnię miraże wyobraźni, co umykają z nastaniem dnia. Sycę i upijam się do nieprzytomności w karczmie na granicy światów. Oto ja – cień nocy.”
Autorzy
Jachyra Tatiana
Ciężar
0.09
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Format
15.0x15.0cm
Objetosc
80
Rok wydania
2012
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.